Ponownie pandemia stanęła nam na przeszkodzie, aby spotkać się na żywo… Ale przeszkody są po to, aby je usuwać! Przecież przez łącza internetowe płynie moc Boża 🙂 Właśnie, a propos przeszkód – dziś o nich mowa.
Bóg szuka mężczyzn i kobiet, którzy pokonują przeszkody i mobilizują innych po to, aby móc oglądać wypełnianie się Bożych planów. Ucząc się przezwyciężania kryzysów w oparciu o Boże Słowo nabywają duchowych sił i stają się dojrzałymi członkami Kościoła.
Powiedzielibyśmy za św. Pawłem: ” Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz?” (por. Rz 8, 35). Odpowiedź wydaje się być prosta, bo przecież nikt nie zabrania mi wierzyć. A jednak w swojej codzienności napotykamy przeszkody, które realnie mogą nas odłączyć o tej miłości. Naszym wrogiem może okazać się lustro, w którym widzimy siebie własnymi oczami, zamiast oczami Boga i dostrzegamy tylko słabości i brak odpowiednich umiejętności. Tym czasem Bóg chce, abyśmy zrezygnowali z własnego obrazu siebie i zaczęli działać patrząc z perspektywy Boga.
Są oczywiście takie przeszkody, które są niezależne od nas, ale z którymi musimy się zmierzyć. Dotyczą one relacji międzyludzkich i konfliktów między ludźmi. Bóg chce obdarzyć nas swoją mądrością i uzdrowić relacje, w których nie ma przebaczenia.
Tak naprawdę źródłem wszelkich przeszkód jest szatan. W przestrzeni duchowej toczy się wojna o nasze dusze. Zły chce nas oddzielić od Chrystusa i przychodzi często pod przykrywką pozoru dobra, aby nas zwieść. Im bliższą mamy więź z Bogiem, tym intensywniej doświadczamy ataków zła. Jednak Bóg zaopatrzył nas w duchową zbroję, abyśmy mogli stać pewnie w swoim życiu. Kończąc słowami św. Pawła: „W końcu bądźcie mocni w Panu – siłą Jego potęgi. Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła” (por. Ef 6, 10), pokonaj przeszkody w swoim życiu i pozwól, aby wypełnił się w nim Boży plan.